PoWieF - Pogaduchy Wiersze Fraszki

 PoWieF - Pogaduchy Wiersze Fraszki Please do not spam on my forum. photo santaridesmiley.gif

Ogłoszenie

 


#196 2014-01-05 13:01:15

 amal

Łamacz niewieścich serc

Skąd: W chmurach
Zarejestrowany: 2013-12-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami..


Dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...http://www.e-gify.pl/gify/milosc/milosc33.gif

Offline

#197 2014-01-05 14:35:18

 furnam

Żywa Legenda

Skąd: Wielkopolska
Zarejestrowany: 2012-12-02
Posty: 809
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad ...

Offline

#198 2014-01-05 14:41:46

 amal

Łamacz niewieścich serc

Skąd: W chmurach
Zarejestrowany: 2013-12-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek ...


Dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...http://www.e-gify.pl/gify/milosc/milosc33.gif

Offline

#199 2014-01-05 14:56:37

 furnam

Żywa Legenda

Skąd: Wielkopolska
Zarejestrowany: 2012-12-02
Posty: 809
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu ...

Offline

#200 2014-01-05 18:06:54

 amal

Łamacz niewieścich serc

Skąd: W chmurach
Zarejestrowany: 2013-12-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobic..


Dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...http://www.e-gify.pl/gify/milosc/milosc33.gif

Offline

#201 2014-01-05 19:47:56

 Jacek

Sympatyk

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2014-01-05
Posty: 41
Punktów :   
WWW

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik...


Najważniejsze rzeczy mówione są szeptem. | Haruki Murakami

Offline

#202 2014-01-05 19:58:50

 House

dr

Skąd: Los Angeles
Zarejestrowany: 2009-02-11
Posty: 199
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik na .....


Życie jest piękne! Jeśli prawidłowo dobierze się środki antydepresyjne...

Offline

#203 2014-01-06 1:40:01

 amal

Łamacz niewieścich serc

Skąd: W chmurach
Zarejestrowany: 2013-12-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik na jednostkę .....


Dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...http://www.e-gify.pl/gify/milosc/milosc33.gif

Offline

#204 2014-01-06 12:35:29

 Mario

Stary Wyjadacz

Skąd: Łomża
Zarejestrowany: 2010-04-08
Posty: 484
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik na jednostkę latającą ...


Uwolnij swe zmysły - mamy 3 pomysły!   

Offline

#205 2014-01-06 14:09:52

 amal

Łamacz niewieścich serc

Skąd: W chmurach
Zarejestrowany: 2013-12-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik na jednostkę latającą dopinając...


Dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...http://www.e-gify.pl/gify/milosc/milosc33.gif

Offline

#206 2014-01-06 14:16:37

 krecik

.

Skąd: Czeska Lipa
Zarejestrowany: 2008-11-27
Posty: 1645
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik na jednostkę latającą dopinając nowe.....


http://krecik22.pl.tl/sig.png

Offline

#207 2014-01-06 21:05:09

 amal

Łamacz niewieścich serc

Skąd: W chmurach
Zarejestrowany: 2013-12-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik na jednostkę latającą dopinając nowe odrzutowe.....


Dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...http://www.e-gify.pl/gify/milosc/milosc33.gif

Offline

#208 2014-01-07 0:14:43

 Tonja

Nestorka

Skąd: Nowy Dwór
Zarejestrowany: 2009-02-07
Posty: 164
Punktów :   -4 

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik na jednostkę latającą dopinając nowe odrzutowe silniki ...


Wszystko, co posiadamy, z biegiem lat zaczyna przypominać eksponaty z muzeum, nie wyłączając nas samych.

Offline

#209 2014-01-07 0:22:27

 amal

Łamacz niewieścich serc

Skąd: W chmurach
Zarejestrowany: 2013-12-27
Posty: 123
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Tonja napisał:

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik na jednostkę latającą dopinając nowe odrzutowe silniki.Tak ...


Dobrze widzi się tylko sercem,najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...http://www.e-gify.pl/gify/milosc/milosc33.gif

Offline

#210 2014-01-07 17:56:10

 furnam

Żywa Legenda

Skąd: Wielkopolska
Zarejestrowany: 2012-12-02
Posty: 809
Punktów :   

Re: HISTORYJKA JEDNOSŁOWNA

Niedawno za górami Izerskimi mieszkał pewien niezrównoważony psychicznie listonosz. Był on bardzo samotny i potrzebował pomocy psychologa. Ponieważ nie potrafił chodzić, miał zły charakter i był trochę samolubny, nie lubił nikogo toteż nudził się lecz zawsze biegał nago w deszczu przeskakując kałuże. Ponieważ było mokro taplał się w błocie z nudów. Azaliż jako jeden z prekursorów zastanawiał się, jak nazwać swoją pasję. Postanowił zrobić coś wyjątkowego, żeby wszyscy zapamiętali, że ktoś bardzo inteligentny zauważy jego zmianę na lepsze.
Umazał się paćką borowiny by pokazać jak zbawienny wpływ na męskie klejnoty ma kolor brązowy. Zadowolony z błotnych okładów zaśpiewał : o'sole mio a dziewczyny wpatrzone w jego przyrodzenie zaśpiewały: daj mi tę noc oraz pęsetę.
Brąz spowodował, że jego samopoczucie szybko uległo mimo wszystko poprawie. Przecież każdy prekursor codziennie ma lepsze pomysły. Również bohater przedstawia siebie jako zdecydowanego i pełnego inicjatywy. Pełen podziwu prekursor biegania w deszczu postanowił połączyć swoje umiejętności z ciekawymi metodami różnych specjalistów. I tak pożenił kolegę swego, aż pewnego razu wydarzyło się coś co wszystkich zaciekawiło. Jakie było zdziwienie jego na widok nowego Harleya, zapytał więc sąsiada czy powinien zrobić sobie remanent. Zgodnie z nowymi wytycznymi zasadami postępowania nowoczesnego sprzętu musi gruntownie zbadać stan techniczny Choppera. Ponieważ brąz tej maszyny był powalający i dlatego wymyślił coś na miarę swoich możliwości dodając koła z brązowymi szprychami.
Sąsiad Wacek poradził mu przerobić silnik na jednostkę latającą dopinając nowe odrzutowe silniki. Tak więc ...

Offline

Forum PoWieF - Pogaduchy Wiersze Fraszki. Dziękujemy za wizytę. Jeśli się spodobało - zapraszamy ponownie :)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywamie kaset vhs wola