Petronelcia - malarzem.
Petronelcia chyba z pędzlem znów szaleje,
tak się rozpędziła, aż się farba leje …
Jeśli Ty dziewczyno tak lubisz malowanie,
to proszę ja Ciebie: „odśwież mi mieszkanie”
Skoczymy do sklepu, farb wiele kupimy,
drabiny nie kupię, Twoją pożyczymy.
Potem się zabierzesz ostro do malowania,
oj cieszyć się będę z czystego mieszkania.
Za robotę na stół flaszkę lub dwie postawię,
opijemy malowanie - przy miłej zabawie.
W korzyści z malowania każda ma swój udział,
ja będę mieć ładnie, Ty - mięśnie jak Pudzian.
Offline
Stały Bywalec
Nikt mnie flaszką nie przekupi
takie prezenciki to ja mam w nosie.
Mieśni mi przybywa, a tłuszczyk sie spala..
zapytaj - może pomoże .... Azara
Offline
List do Marzyciela
Przyjmuję twe zaproszenie Marzycielu drogi
i rzucam ci rękawicę /a nawet dwie/ pod nogi.
Od dnia dzisiejszego będę rymowała
i nikogo ale to nikogo nie będę się bała.
Tu coś napiszę i tam coś skrobnę
a niech mnie uważają za jędzę i kobrę.
A gdy się zdarzy, że opuści mnie wena
to wtedy powiem: sorry ale dopadła mnie migrena.
Offline
Tęsknota Azarki
Azarka za Petronelcia bardzo się stęskniła
I całą noc o Petronelce - patelce ... śniła ...
Malować nie będzie, stawka jest za niska.
Zdzierstwo, dwie flaszki stawiacie ludziska?
Poniżej skrzynki? To imprezka cienka ...
Jeden się napije no i potem ... stęka.
Koniecznie z orkiestrą, bo przy muzyce
Nie zaszkodzi dziewczynom przepicie.
Offline
Wakacje Krecika
Krecik dziś pracuje i pieniążki zbiera,
myśli o wczasach, lecz z kim się wybiera?
Rumcajsa zbójnika może chce zaprosić …
czuję, że na romans, nam się tu zanosi.
Lecz Haneczka ostra, lepiej nie ryzykuj,
za włosy Cię wytarga i narobi krzyku …
Po co Ci rozbójnik, który … biedę klepie,
z hydraulikiem naszym, będzie Tobie lepiej.
To fachowiec dobry, kasy ma bez liku,
za wczasy zapłaci, nie martw się Kreciku.
Z tego co słyszałam, mówił, że na Kretę
na wakacje zaprosi swą „ostrą” kobietę.
Offline
Ecola i jej piwnica
Ecola na straży w piwnicy stoi
Że wino wypiją - trochę się boi
Szuka chętnych do malowania
No a potem do sprzątania ...
Jeśli winkiem będziesz płacić
To chyba się wezmę do tej pracy.
Na koniec roboty się napijemy
I na zabawę jakąś wyrwiemy.
:mniam7:
Offline
***(Wybacz Petronelciu …)
Wybacz Petronelciu … taką strzeliłam gafę,
chciałam remont zrobić za wódeczki flachę.
Powiedz mi kobitko, ile zatem bierzesz …
i kiedy się za remont w mym domu zabierzesz.
Cena to rzecz płynna i do uzgodnienia,
jeśli czasu nie masz, no to zmieniam temat.
A teraz wybywam, pośmigać po mieście,
może coś wypatrzę, co przyda się niewieście.
Offline
Odpowiedź dla Marzyciela
Ecola leniuchować chciała bez końca
Lecz przeszkodził jej brak słońca.
Chciałam umówić się na spotkanie,
A ona mówi, że woli opalanie.
Widzisz Marzycielu, że nici z spotkania,
Bo Ecola to miłośniczka opalania.
Offline
Wyskok na zakupy
Ecola wybrała się do miasta,
żeby sobie kupić kawałek ciasta.
Za dużo ma chyba w portfelu kasy,
bo się jej marzą same frykasy.
Co na to Marzyciel nasz powie?
że się jej przewróciło w głowie.
Offline
***( Krecik zagięła dziś na Marzyciela)
Krecik zagięła dziś na Marzyciela palec,
oj przydałby jej się … taki słodki malec.
On zabawnie pisze i do tego wierszem,
mógłby ją rozebrać … na czynniki pierwsze.
Na czynniki pierwsze, oczywiście jak … zdanie
no, a cóż żeście myślały moje drogie panie?
Której dziś po głowie chodzą myśli kosmate?
no bo jak się wkurzę … to wyciągnę szmatę.
Ale bić nie będę, choć może się wkurzę …
gdy jestem wnerwiona … to wycieram kurze.
Jednak moi goście, mój nastrój doceniają,
u mnie nawet kurze … całkiem dobrze się mają.
Offline
Odpowiedź dla Krecika
Oj Kreciku drogi to nie tajemnica
Że nasza Ecola słońcem się zachwyca
A gdy chmury wredne przesłaniają słońce
Idzie na solarium - na lampy brązujące
Czasem gdy samotność lekko jej doskwiera
Zaprasza na solarium swego marzyciela
Romantyzm w solarium to jest wielka ściema
Bo podwójnych łóżek nigdzie jeszcze nie ma
Nie straszne mi palce i łokcie Krecika
Ona każdej nocy z Mariem w łóżku znika
Potem dzionek cały chodzi umęczona
Gdy nadchodzi wieczór znów jest podniecona
Jakże mam się bać więc jednego paluszka
Gdy po nocy z Mariem Krecik to wydmuszka
Na nogach się słania i pije red bulle
No i hydraulika viagrą faszeruje
Offline
Azarze
I oto Azarko w tych wierszykach chodzi
Ma tu być zabawnie i nie trzeba słodzić
Na szpileczki nikt tu nie jest uczulony
Odsialiśmy wszystkie ponure Gorgony
Rękawiczki chwytam i trzymam za słowo
A jak będzie trzeba rymem walnę zdrowo
Bo już chyba wszyscy obecni to wiedzą
Że moich wierszyków cencorzy nie cedzą
Offline
Odpowiedź dla Ecoli
Ecola twierdzi, że przydałby mi się malec ....
ja lubię do chlebka zjeść z skwarkami smalec.
Bo malec pojawi się, potem jak wypłata znika.
Czy jest coś lepszego od chlebka i smalczyka?
Marzyciel na wesoło nam wierszyki wypisuje.
On słowo każde z palcem w d***** zarymuje
Narzeka na brak słońca i do solarium chodzi,
Chyba mu promieniowanie na pisanie szkodzi.
Offline