Powrót furnama

Furnamie drogi! dobrze, że się odezwałeś chłopie
czyżbyś już był po zasłużonym (z pewnością) urlopie?
Widzę, że nieźle się ubawiłeś, wywijałeś ostre hołubce
ale czy częste ucztowanie nie zaszkodziło twej wątróbce?

Wódeczka, piwko czy też inne mniej szlachetne napitki
potrafią zrobić z człowieka wariata skorego do bitki.
Ale najważniejsze, że nabrałeś siły, wigoru i rumieńców
oby więcej w twoim życiu takich Śnieżników i Zieleńców.

               

Świetna okazja

Moi kochani ... nad morzem upał wielki
aż na skroniach wystąpiły potu kropelki.
Muszę powiedzieć, że mam tu /jak cholera!/ branie,
interesują się mną młodsze i te w "kwiecie wieku" panie.

Młodsze zapraszają pod swój namiot i na dyskotekę,
te starsze do kawiarni na lody i czas płynie w dechę!
Już miałem wracać do domu, do was kochani
ale nie śmiałem odmówić prośbie pewnej pani.

Pani ta- zasobna w mamonę, grzechu warta
poprosiła abym "robił" za jej bodyguarda.
A do tej profesji mam predyspozycje i się nadaję
dlatego też nad morzem dłużej zostaję.

                         

Do Azary

Czep się Azara lepiej tramwaja
i tym tematem dłużej nie upajaj.
Mój cyrk, moje małpy- moja sprawa:
z kim jestem lub z kim będę się rozstawał.
Rozejrzyj się lepiej dookoła
czy jakiś amant cię nie woła.
                                           

Ostatnio edytowany przez Zenek (2013-08-11 16:37:37)

Niepowetowana strata

Ochhh ... jaka strata wielka
na seks- wakacje wyjechała Felka.
Ja- prawdę mówiąc- jestem wniebowzięty
ciekawe, kto będzie płacił alimenty?!
                                                     

Ostatnio edytowany przez Zenek (2013-08-03 20:57:08)

Przeniesione z PoWieF-owicze WIERSZEM PISZĄ

Ecola napisał:

Stara czy nowa? ... słów kilka o miłości.

Jaka jest? [...]

Rozważania o miłości.

Czy to ważne czy nowa czy stara?
każda babka dobra - kiedy stoi pa**
Ładne oczy, usta no i biust ponętny
Ty masz tyle wdzięku, a ja jestem chętny.

Dobra. Żartowałem. Przyznaję Ci rację
biorę Bożenkę, bliźniaki, jadę na wakacje.
A już niedługo strzelim po maluchu
Teraz się żegnam ...
bo mi Bożenka wierci dziurę w brzuchu.

Zaproszenie

Wakacje w pełni, mamy piękna pogodę
wezmę krecika w auto i zabiorę nad wodę.
Naszą kumpelkę Felkę na plaży znajdziemy,
przez dzień cały się kąpać i opalać będziemy.
Kto chce jechać z nami? Niech się nie kiwa
wkupić się można łatwo - skrzynką piwa.

Dobra rada

Furnamie drogi, nie przejmuj się tak bardzo:
dla dni wolnych nawet złamać rękę warto.
Zwichnięty palec lub ręka w gipsie jest od tego
aby "wycyganić" dla siebie parę dni wolnego.

A wtedy bierzesz piwa skrzynkę,
pod pachę jakąś powabną dziewczynkę
i z Ecolą i kretem jedziesz na plażę ...
co ty na to? bo ja o tym marzę!!!

Jedną tylko dam ci- furnamie- radę:
upewnij się jaką preferują plażę?
dla tekstylnych czy też dla golasów
abyś nie narobił sobie zbędnego ambarasu.