Tońkowe rozważania   

Czytaj ze zrozumieniem - mówili w szkole
tak się staram ... lecz ja pi******
Pięć razy od przodu i ... trzy razy wspak
i ciągle próbuję i nadal nijak.

Nijak nie rozumiem co autor chciał rzec
z niewiedzy tej mogę się wściec.
Bo wiedzieć lubię, bo wiedza jest w cenie
od tej niewiedzy skacze ciśnienie.

Do House się udam, niech mnie przebada
na niewiedzę "zejść" - nie wypada.
Kończę snuć aluzje, każdemu się nie dogodzi
komu oleju nie brak

                         - wie o co chodzi.   

Oj Danka, Danka powiedz że Dana co z nami będzie względem kochania   

Echhh Danka, Danka
tyś ma wybranka.
Ciałko masz ponętne i młode
i duże, niebieskie oczy na osłodę.
Włosy kruczoczarne, długie-
takie jakie właśnie lubię.
Ponętna jesteś, pełna seksapilu
ilu miałaś facetów, no ilu?
Nawet gdyby było ich wielu
musisz spróbować jak kocha Zenuś.
Jestem znawcą zmysłowych kobiet
tu na forum i na całym globie.
Jeżeli zgodzisz się przy mnie budzić
obiecuję- nie będziesz się nudzić.
Zapewnię ci słodyczy wiele:
w dzień powszedni i w niedzielę.
Poznasz co znaczy mieć mnie u boku;
mrrrr jesteś pełna wdzięku i uroku!!!

Apel do adminki

Dawno tu nic nie pisałam
ale ostatnio nie wytrzymałam.
Czy nie ma siły na Zenka?
czytanie jego obelg to udręka.

To przekracza wszelkie granice,
na każdą kobietę ma chcicę.
Wyśmiewa, lży i złorzeczy
ale sam mądrością nie grzeszy.

Czy ty nie masz lustra w domu?
lepiej nie pokazuj się nikomu.
Kolego trochę więcej kultury
bo zostaną ci tylko Koryntu córy.

Proszę usilnie adminkę tego forum
by nie miała obiekcji oraz oporów
i zwróciła uwagę temu bawidamkowi,
samozwańczemu /blee/ amantowi.

      te fotki obrazują urodę, kulturę i savoir vivre Zenka

Do apelu Bożenki

Bożenko ja popieram co piszesz o Zenku,
on to by chciał u każdej panny być w okienku.



Niekiedy jak komuś tak wyskakuje i krytykuje
że mi nieraz  ciśnienie szybko podskakuje.
Zenku  już przesadziłeś z tym krytykowaniem
zastanów się  nad  tym swoim zachowaniem.
Ten apel cię zdenerwował i wstawiasz palec,
uważaj grubasie bo cię przejedzie jeszcze walec.

"Drobne" grzeszki Maria                

Mario! oj bekniesz ty za tę owieczkę:
po co rozsiewasz na forum taką bajeczkę?
Żebym ja nie musiał przypomnieć ci kolego
co ty robiłeś w knajpie "U Antka ślepego".

Nie zmuszaj mnie żebym powiadomił Bożenkę
co robiłeś u Antka gdy graliśmy w butelkę?!
Kręcili butelką- jak oni to robili- nie wiem,
że jakimś cudem zawsze wskazywała ciebie.

Chłopaki poili cię wtedy piwem i wódeczką,
żebyś był bardziej chętny- chociaż deczko.
Potem za kotarą następowały te momenty,
po których wracałeś czerwony i wniebowzięty.

Gdzieżeś ach gdzie?

Gdzieżeś się ukrył przede mną Furemanie?
Miałeś przyjść na kolację, zostać na śniadanie ...
Masz ciało wysportowane niczym górska kozica
rozpala mnie do białości, nieustannie zachwyca.

Nie każ czekać kobiecie, ja już wiosnę czuję
niejednego szczytu z tobą - chętnie zakosztuję.
Tylko mi czekać nie każ, czekanie się mi dłuży
ja w gorącej wodzie kąpana jestem ...
                                              ... iiiiiiii ...
                                       ... nie lubię tchórzy.

(Daj pyska...*)

Daj pyska, albo nie, nie, nie i nie miej złości
skończyło się całowanie, gdy ujawniłeś swe skłonności.
Wybacz, nie mam doprawdy nic do takich osób
lecz wolałbym o kumplu swym nie myśleć w taki sposób.

Niestety Ciebie i Bożenkę ... podejrzewałem,
w nerwach, co żeś robił w barze, na forum wypaplałem.
Ale już dość o tym, mam SENSACJĘ WIELKĄ.
Fureman chyba kobiet nie lubi, bo ciągle ucieka przed Felką.