Mario ... opamiętaj się chłopie   

Mario! co też przyszło ci do głowy?
zachowujesz się jak lew salonowy.
Zapomniałeś już co mówiłeś o Felce
gdy zgwałciła cię w krzakach naprędce?

Robiliście to ponoć po kryjomu,
"przeleciała" cię brutalnie, bez pardonu.
Twierdziłeś, że wzięła cię siłą
aż ci się w głowie zakręciło.

W głowie zakręciło, w oczach podwoiło
nawet nie wiesz czy było miło?
Ile Felek było? jedna, dwie?
zamroczony byłeś- cholera wie!

A teraz taki jesteś łasy na jej wdzięki?
dobrze, że nie ma tu dzisiaj Bożenki.
Zostaw ją w spokoju furnamowi
i nie rób z siebie takiego casanovy.

Furnam człowiek rozważny i obyty ...
niech ją zdobędzie ...
... jako zdobywa górskie szczyty.
                                       

Czy wy wiecie jakie jest najlepsze wino na świecie? 

Spoiler:

furnam napisał:
Dziękujemy za wermut Ecoli
- przepis w sam raz na zimowy nastaw.
Ja z kolei polecam zakupić  Muskatel de Setubal.
Miałem okazje pić orginał przywieziony z Portugalii - pycha.

A kto by się bawił w wina nastawianie, klarowanie
i narażał na aż 6- tygodniowe oczekiwanie?!
Ja mam przepis na wino "patykiem pisane"
najczęściej w parku lub bramie spożywane.

A więc:

weź babce z portmonetki parę groszy,
pędź do monopolowego- sklepu dla smakoszy;
tam na półkach butelek bez liku-
forsa na ladę, bierzesz bełta i ... po krzyku.
                           

Filrcik

Co ja słyszę  Mario na boku z Sagą  filtruje,
no jak jego luba się dowie to ona zwariuje .
Nie wiedziałam malutki że tak daleko zaleciałeś,
ale mam nadzieje że się szybko opamiętałeś.
     
Na tym forum się rożne cuda dzieją ,
nasze chłopy się o kobiety leją.
Zenek z Mariem latają  jak oszołomy,
jeszcze trochę a pomylą  swoje domy.
 

SODOMA I GOMORA   

Sodoma i Gomora na tym forumie:
wszyscy się bzykają-
jak tak można?- nie rozumiem.
Już się pogubili kto z kim i za ile?
choć nie powiem
miło tu się spędza chwile.
                                   

Zaproszenie

Furnam zaprasza na górską wyrypkę
a ja na samą myśl dostaję wysypkę.
Rower i góry? czy to tandem wskazany?
jeszcze nie pedałuję a już żem potem zlany.
A jaki rower do tego? składak czy 3- kołowy?
już od samego myślenia dostałem bólu głowy.

                                       

FURNAM ... posłuchaj no!

Przemyślałem sprawę- nie podołam cyklistyce,
co powiesz na to ...
bym wybrał się na tę wyrypkę w lektyce?

Góry zdobywane w lektyce ?
Puszczają zwieracze nawet dialektyce.
Ale sybarytę kusi harpagan.
Ten pieści piwko, u drugiego ciupaga.

Do  Ecoli

Koleżanko a skąd ja mam wiedzieć co filtrują,
po kryjomu i cicho sobie gdzieś tam baraszkują.
A co będą  robili w majówkę  to my nie wiemy,
jak coś będą robić to na zaproszenie pragniemy.
Nalewkę to chyba nie szykują  tylko żołądkową,
jak słyszałam to uważają  ją  za zdrowszą.